Wczoraj (9.06) o godz. 13:30 na Stanowisko Kierowania Komendanta Powiatowego PSP w Sanoku wpłynęło zgłoszenie o pożarze lakierni w jednym z zakładów produkcyjnych na ul. Okulickiego w Sanoku.
Po dojeździe na miejsce zastępów z JRG Sanok okazało się, że pali się budynek, w którym znajduje się lakiernia, a ogień wydobywa się na zewnątrz. Dodatkowo występuje duże zadymienie.
Wtedy jeszcze nikt nie przypuszczał, że będzie to największy pożar ostatnich lat w powiecie sanockim.
Przez kilka godzin strażacy starali się ugasić ogień, który rozprzestrzeniał się bardzo szybko na kolejne części hal produkcyjnych. Palące się środki chemiczne, sprzęt, plastiki oraz styropian powodowały ogromne zadymienie. Dlatego druhowie musieli pracować w aparatach ochrony dróg oddechowych.
W kulminacyjnym momencie akcji gaśniczej w działaniach brało udział ponad 150 strażaków z powiatów: sanockiego, brzozowskiego, krośnieńskiego, przeworskiego i jarosławskiego, w sumie 30 zastępów!
W działaniach ranny został jeden z druhów, który doznał poparzeń twarzy i ręki.
Na miejscu była grupa operacyjna podkarpackiego komendanta wojewódzkiego PSP z zastępcą komendanta wojewódzkiego PSP st. bryg. Andrzejem Marczenią
Dym było widać w odległości 20 km od miejsca zdarzenia
Pożar udało się opanować dopiero po godz. 18. Dogaszanie pogorzeliska trwało całą noc. Obecnie (10.06) na miejscu pożaru pracuje sześć zastępów Straży Pożarnej (JRG i OSP) oraz funkcjonariusze Policji.
Z powodu dużego zadymienia z ruchu została wyłączona obwodnica Sanoka (odcinek DK28). Pojazdy kierowane były przez centrum miasta.
O godz. 18.30 GDDKiA poinformowała, że ruch na obwodnicy został przywrócony.
Fot. Marcin Betleja / KW PSP Rzeszów
Fot. Studio Fotograficzne Norbert Nazarkiewicz
Fot. J. Hipner
Fot. OSP Zagórz
Sanok112.pl